Letnie spacery z głową – jak chronić się przed kleszczami?
Letnie dni zachęcają do spacerów po lesie, parku czy łące. Świeże powietrze, zieleń i kontakt z naturą mają niezwykle korzystny wpływ na nasze samopoczucie – pomagają się wyciszyć, dotlenić organizm i poprawić nastrój. Dla wielu seniorów takie wyjścia to nie tylko przyjemność, ale wręcz terapia. Jednak warto pamiętać, że wśród traw, krzewów i na skraju lasów czyha niewidoczne zagrożenie. To kleszcze. Choć są maleńkie, mogą przenosić poważne choroby, które szczególnie dla osób starszych bywają niebezpieczne. Warto więc mądrze przygotować się do spacerów, zabezpieczyć i wiedzieć, jak postępować, gdy po powrocie do domu znajdziemy na sobie nieproszonego gościa.
Niewielki, ale groźny – czym są kleszcze i gdzie możemy je spotkać?
Kleszcze to drobne pajęczaki, które najczęściej spotkać można w lasach liściastych i mieszanych, na łąkach, w wysokich trawach, ale też… w miejskich parkach czy przydomowych ogródkach. Są aktywne od wczesnej wiosny aż do późnej jesieni, a ich największa liczba pojawia się latem – właśnie wtedy, gdy tak chętnie wychodzimy z domu. Kleszcze nie skaczą z drzew, jak się czasem sądzi. Najczęściej siedzą w trawie lub na niskich gałęziach krzewów, czekając, aż przejdzie obok człowiek lub zwierzę. Wczepiają się w skórę i zaczynają żerować, często niezauważenie. Ich ukąszenie nie boli, dlatego łatwo przegapić moment, w którym się do nas „przyczepią”. Często dopiero po kilku godzinach lub następnego dnia odkrywamy je podczas kąpieli lub przebierania się.
Jakie choroby mogą przenosić kleszcze?
Najbardziej znaną chorobą przenoszoną przez kleszcze jest borelioza. To zakażenie bakteryjne, które może objawiać się rumieniem wędrującym – charakterystycznym zaczerwienieniem skóry w miejscu ukąszenia. Niestety, nie zawsze ten rumień się pojawia. Borelioza potrafi rozwijać się skrycie i nie dawać jednoznacznych objawów przez wiele tygodni, a nawet miesięcy. Nieleczona może prowadzić do poważnych powikłań: bólu stawów, problemów z sercem, a nawet zaburzeń neurologicznych. Jej leczenie jest możliwe, ale często długotrwałe i wymagające antybiotykoterapii.
Inną, bardzo groźną chorobą jest kleszczowe zapalenie mózgu – wirusowe schorzenie atakujące układ nerwowy. Objawia się wysoką gorączką, bólami głowy, nudnościami, a w cięższych przypadkach może prowadzić do utraty przytomności, a nawet trwałych uszkodzeń neurologicznych. Dla seniorów, których układ odpornościowy jest już osłabiony, takie powikłania mogą być szczególnie groźne.
Jak się chronić? Proste i sprawdzone sposoby na bezpieczny spacer
Najważniejsze w walce z kleszczami jest zapobieganie – a to wcale nie musi być trudne. Wybierając się do lasu, parku czy na działkę, warto odpowiednio się ubrać. Długie spodnie, zakryte buty, bluzki z długim rękawem i nakrycie głowy skutecznie ograniczają możliwość dostania się kleszcza do skóry. Dobrze też włożyć ubrania w jasnych kolorach – na takim tle łatwiej zauważyć nieproszonego gościa. Przed wyjściem możemy także spryskać skórę lub ubranie środkiem odstraszającym kleszcze – tzw. repelentem. W aptekach i drogeriach dostępne są preparaty przeznaczone specjalnie dla dzieci i osób starszych, łagodniejsze, ale skuteczne. Po powrocie ze spaceru warto dokładnie obejrzeć ciało – szczególnie zgięcia kolan, pachy, pachwiny, okolice za uszami i kark. Kleszcze wybierają miejsca ciepłe i wilgotne, więc te partie ciała są dla nich szczególnie atrakcyjne. Jeśli spacerowaliśmy z pupilem – jego również należy obejrzeć i ewentualnie wyczesać.
Co zrobić, gdy znajdziemy kleszcza?
Jeśli mimo środków ostrożności znajdziemy kleszcza, nie wpadajmy w panikę. Najważniejsze to usunąć go jak najszybciej – im krócej przebywa w skórze, tym mniejsze ryzyko zakażenia. Najlepiej użyć specjalnej pęsety lub kleszczołapki, które pozwalają na szybkie, precyzyjne usunięcie pasożyta. Chwytamy kleszcza jak najbliżej skóry i wyciągamy jednym, zdecydowanym ruchem – nie kręcimy, nie zgniatamy, nie smarujemy tłuszczem ani alkoholem. Miejsce po usunięciu kleszcza należy zdezynfekować i przez kilka dni obserwować. Jeśli pojawi się zaczerwienienie, rumień, gorączka, bóle stawów lub inne niepokojące objawy – konieczna jest wizyta u lekarza. W przypadku osób starszych warto niezwłocznie skonsultować sytuację, nawet jeśli objawy wydają się łagodne – profilaktyka i wczesne leczenie dają najlepsze efekty.
Niech letnie spacery będą źródłem przyjemności, a nie zmartwień. Dbajmy o siebie i naszych bliskich – z miłością, troską i odpowiedzialnością. A jeśli mimo wszystko pojawi się problem – nie wstydźmy się prosić o pomoc. Zdrowie, szczególnie w dojrzałym wieku, zasługuje na szczególną ochronę.